Max prawie majac rece na szyi jego, nagle poczula paralizujacy uscisk w karku. W nastepnej chwili poczula chrakniecie kosci i bol w obojczyku. Znalazla sie na ziemi, po chwili wstala na kolana i splunela krwia. Chciala ponowic atak, lecz nagle jakas noga przyginiatajaca ja, uniemozliwila jej to.
- co TY robisz?!...
Nagle wyrwala sie i odbila od drzewa skaczac od tylu na Alu i duszac go.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach